250 masek i 40 litrów płynu antybakteryjnego przekazał Mirosław Luks, sekretarz Bytomia, drowi Jerzemu Pieniążkowi, dyrektorowi Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. Dziękuję w imieniu personelu, który pracuje na pierwszej linii frontu – mówi dr Jerzy Pieniążek. W tym trudnym czasie, każda pomoc jest dla nas bardzo cenna. 

Dyrektor bytomskiej „Czwórki” podkreśla, że choć zabiegi planowe zostały wstrzymane, to szpital pracuje na pełnych obrotach, przyjmując pacjentów w stanie zagrożenia życia albo z wypadków komunikacyjnych.

Potwierdza to dr Marcin Markiel z Izby Przyjęć WSS nr 4: Epidemia niewiele zmieniła, ciągle mamy pacjentów po zażyciu alkoholu, dopalaczy, albo w stanach ostrych. Codziennie w Izbie Przyjęć zaopatrujemy ok. 50 osób.

WSS nr 4 to jeden z największych szpitali w regionie. Pracuje tu ok. 1200 osób, na jednej dopołudniowej zmianie w szpitalu jest ok. 600 przedstawicieli medycznego personelu.