Kwarantanna dwóch oddziałów. Mile widziane przekąski dla osób izolowanych (29.03.2020) |
Owoce, słodycze czy inne przekąski chętni mogą przynosić do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. Będzie to urozmaicenie szpitalnych posiłków dla pacjentów i personelu dwóch oddziałów, które trzeba było zamknąć z powodu potwierdzonego koronawirusa. Przez co najmniej 7 najbliższych dni nie wyjdą z nich ani pacjenci, ani personel.
O urozmaicenie posiłków dla osób na szpitalnej kwarantannie apeluje do lokalnego biznesu, a także do mieszkańców Bytomia dr Jerzy Pieniążek, dyrektor WSS nr 4. Musieliśmy zamknąć dwa oddziały: ortopedię i pulmunologię – mówi dr Pieniążek. 8 pacjentów, 2 salowe, 4 pielęgniarki i 3 lekarzy przez 7 dni nie będzie mogło wyjść nawet na korytarz. To sytuacje powodujące stres, a nie od dziś wiadomo, że jednym ze sposobów na rozładowanie stresu jest… jedzenie.
Jerzy Pieniążek, z zamiłowania militarysta, powołuje się na zasadę obowiązującą w armii, zwłaszcza w marynarce. Najbardziej urozmaicone i najbardziej kaloryczne posiłki mają żołnierze na łodziach podwodnych – mówi. Ludzie zamknięci na małej powierzchni, bez możliwości wyjścia na zewnątrz, redukują kumulowany stres poprzez jedzenie.
Chętni, którzy chcieliby pomóc w ten sposób osobom przebywającym na szpitalnej kwarantannie, mogą przynosić przekąski i zostawiać je:
pulmunologii - 32 396 4390, ortopedii - 32 396 4230
Zdjęcie: pixabay |